Wcale się nie dziwię Ewo, że masz takie recenzje Twojej książki. Mogę powiedzieć, że podpisuję się pod każdym słowem tego, co napisałaś ( myślę, że przebudzona już, piękna Dusza ).
Mam to szczęście, że zanim przeczytałam Twoją książkę „Myśli Milionów Warte”, mogłam zgłębić tajniki Twojej autorskiej metody pracy z klientem „Radykalny Wgląd”. Była to swoista i niepowtarzalna wycieczka w głąb siebie, która pozwoliła mi dotrzeć do takich miejsc w sobie, o których już dawno zapomniałam, a wręcz myślałam, że mam już „przerobione „. Zatem sięgnęłam po Twoją książkę już z pewnym bagażem doświadczenia i jakże się zdziwiłam, kiedy czytając o Twoich przeżyciach i doświadczeniach, poczułam, że nadal mam jeszcze wiele do zrobienia. Książka pozwala zarówno tym trochę już doświadczonym” w tym temacie”, jak również zupełnie ” świeżym” w poznawaniu i odkrywaniu siebie, odnaleźć ścieżkę do siebie. Dzielisz się swoimi przeżyciami i przemyśleniami tak szczerze i autentycznie, że czyta się każdą stronę z zapartym tchem. Przyznaję, że nie jest to książka, do której zasiada się, by ją jak najszybciej przeczytać. Przynajmniej ja czytałam ją powoli, wracałam wiele razy do niektórych zdań i odkładałam książkę, by przemyśleć sobie i przetrawić to w sobie. Jak wiesz, pracuje w zawodzie psychologa i psychoterapeuty ponad czterdzieści lat i szukałam metody, która pozwoli mi dotrzeć do tych miejsc u klienta, do których nie docieramy idąc tylko z umysłu. Dzięki Radykalnemu Wglądowi mogę poruszyć u klienta te wzorce i dotrzeć do tych przekonań, które niesie czasami od samego początku swojego istnienia, a o których nie ma pojęcia, że nie są jego i mu nie służą. Pięknie o tym piszesz w swojej książce i powiem Ci, że polecam moim klientom lekturę tej książki, bo wiem, że wtedy będzie mi łatwiej iść z nimi tam, gdzie nigdy wcześniej nie byli i pokazać im, kim są, a kim nie są. Zawsze dochodzimy do sedna, że każdy z nas jest Miłością i jest to najpotężniejsza energia ❤. Codziennie rano dziękując sile wyższej za to co mnie w życiu spotkało, czego doświadczyłam i kogo spotkałam na swojej drodze, dziękuję również za Ciebie i za to co wnosisz do życia tak wielu osób.
Grażyna Wolna
SZUKAJCIE A ZNAJDZIECIE!!!! OD DWÒCH LAT PROSIŁAM WSZECHŚWIAT o kogoś kto mnie poprowadzi!! Jakże trudno jest wycenić pracę ktòra jest ponad wszelkim pojmowaniem. Tak bardzo jestem szczęśliwa I wdzięczna za to co odkryłam na warsztatach Brylant w Twoim Wnętrzu BO Ewa Dybowska nie odpuści. Bezpośrednio prowadzi do serca I nie ma zmiłuj się. Jestem kim jestem. Na tych warsztatach wyszłam z głowy I z wszelkich konceptòw na temat tego kim mam być I jaka mam być a wreszcie pozwoliłam sobie cieszyć się sobą taką jaką jestem bo tylko wtedy jestem prawdziwa I czuję się sobą.(Nie zdawałam sobie sprawy z tego jak energia oczekiwań innych jeszcze we mnie działa i naciska. I ten niepokòj ktòry we mnie istniał nie dawał mi spać) A teraz ? Jestem i to mi wystarcza. Ewa Dziękuję że aż tak głęboko to poszło. Czekałam na ten moment lata całe i oto jestem. SZCZĘŚLIWA I WDZIĘCZNA. W MOJE SKRZYDŁA ZNÒW ZAWIAŁ WIATR I ZNÒW MOGĘ FRUWAĆ DZIĘKUJE DZIĘKUJE DZIĘKUJE
Elusia
Kochani Dzisiaj opiszę Wam moją przygodę z Ewą i jej autorskim kursem Brylant w moim wnętrzu. Zaczęłam szukać terapeuty, skakałam po profilach i intuicyjnie przyglądałam się znanym terapeutom, Ewa wydała mi się łagodna, czuła, wyrozumiała, poczułam, że rezonuje ze mną i umówiłam się na sesję indywidualną. Ogólnie miałam sesję z bliźniakiem i dwie z wewnętrznym dzieckiem.Ewa stanęła na mojej drodze w bardzo trudnym momencie mojego życia, gdzie wszystko straciło sens, zaczęło się od bólu kolana, a zaraz po tym ból przeszedł na całą klatkę piersiową co uniemożliwiało mi wchodzenie po schodach, poruszanie się i oddychanie, a jednocześnie z tym rozchorowała się poważnie moja mama. Wylądowałam w szpitalu z podejrzeniem zawału serca. Byłam zmuszona przełożyć naukę w szkole, przestałam pracować, ogólnie byłam w czarnej d….Ja sama pracując metodą Theta Healing od lat pomagając ludziom, znając metodę odpinania, dwupunkt, bioterapię i wiele technik nie byłam w stanie fizycznie i psychicznie pomóc sobie samej, leżałam w łóżku i płakałam. W tym bólu i niemocy zaczęły przychodzić do mnie wspomnienia z dzieciństwa, obrazy, o których nie pamiętałam, które wyparłam i w ten czas wiedziałam, że muszę ten okres swojego życia ruszyć.Na jednej z sesji Ewa zaproponowała mi udział w Brylancie, uczepiłam się można tak powiedzieć wiarą w ten proces i tutaj nie pomyliłam się. Przeszłam cały kurs rycząc, bo tak silne były to procesy, było spotkanie z rodem, z mamą i tatą, z wewnętrznym dzieckiem, gdzie odwiedzam je nadal prawie codziennie w medytacji, największym doświadczeniem był proces wybaczenia sobie, gdzie mój płacz trwał 12 godzin z przerwami na wytarcie nosa i szklankę wody, ale te procesy powodują zmiany u mnie. Kurs dobiega końca a ja mogę powiedzieć, że już wykreowałam kilka zmian, pierwszą i najważniejszą dla mnie to ta, gdzie nie stoję już w pozycji ofiary i małej tupiącej w złości Agusi, biorę odpowiedzialność za siebie, utulam to wewnętrzne dziecko miłością, jestem swoją własną czułą przewodniczką. Następną zmianą jest powrót do prowadzenia auta, nie robiłam tego przez 10 lat z lęku, po procesach z Brylantem mam wielką frajdę wsiadając za kierownicę, kolejną radością jest mój ogródek, gdzie nie lubiłam grzebać w ziemi, a teraz założyłam ogródek i kurczę cieszy to bardzo. Każdego dnia jestem wdzięczna, uśmiecham się, mam więcej energii, radości życia, wracam do życia.A to początek kreacji, zmian i wiem, że idą za tym te większe i wielkie zmiany i dziś wiem, że warsztaty Brylant w Twoim Wnętrzu są Miliony Wdzięczności Warte. Dziękuje Ewa i dziękuję wam uczestnicy za piękną energię w tym procesie.
Agnieszka
Z poszanowaniem Ewuniu do Ciebie piszę ten komentarz i z podziękowaniem za Książkę którą wydałaś Myśli Milionów Warte, i tak faktycznie jest od samego początku trzeba zacząć, czyli od cudownej ,miłej w dotyku okładki z pięknymi literami z Twoim wizerunkiem ,który już wnosi ciepło w książkę i tak na bogato do samego końca . treść namacalna u każdego według swojego osobistego menu Ja miałam totalny delekt .Czytałam rozkoszując się każdym słowem ,Chciałam wszystko dotknąć co tyczyło się mnie, a że dużo tego było to dawałam sobie czas żeby od razu rewidować swoje życie .Nawet Gdynie Orłowo miałyśmy wspólną ,po prostu aż mnie zatykało ileż podobnych sytuacji miałyśmy .Wracałam ,przemyśliwałam wpływałam w sytuacje gdzie myślałam że już mam posprzątane a jednak łzy leciały ..rycz mała rycz mniej wysiusiasz ..Bogactwo tej książki wypłynęło do nas z Twojej bogatej duszy Naprawdę można samemu sobie w piękny sposób pomóc czytając Twój przekaz .Ćwiczenia, podpowiedzi opisane przykłady z Twojego życia które zawarłaś w książce dużo dają, plus do tego nasze CHCENIE sobie pomóc. Nawet mój młodszy syn przeczytał parę kartek i zrobił sobie działanie z workiem losów przodków. Ja jestem zachwycona tym wydaniem na bogato gdzie jest tyle różnych emocji i uczuć .Pięknie popłynęłaś w swoim świecie pisząc ,dałaś nam wskazówki ,podpowiedzi i miłość za co Ci sercem dziękuję. Polecam każdemu ta książkę ,warta i pieniędzy wydanych na nią i czasu .Kocham mądre książki i ona taką jest. Dziękuję. Przy okazji dodam iż dzięki Tobie wróciłam do książek B H.
Witajcie Moi Drodzy!
Z całego serca polecam warsztat Brylant jeśli chcecie otworzyć się na nowe, macie w sobie ciekawość i chęć rozwoju. Ja w tej chwili wychodzę mocno ze swojej strefy komfortu ponieważ nie bardzo lubię pisać, wolałabym zatańczyć albo narysować. Przygotujcie się na sporo łez i różnych reakcji waszego ciała, ale co to jest do ceny uwolnienia się od przeszłości, starych wzorców i przekonań. W ostatni dzień kursu dostałam telefon z oferta pracy w lokalizacji, w której chciałam, chociaż kilka tygodni temu dostałam decyzje odmowna. Niech płynie miłość i wdzięczność Kochani. Dziękuje Ewa Dybowska i dziękuję Agnieszka Majka Dolska
Gabriela
„Polecam! Każdy z nas powinien się zatrzymać na chwilę i zajrzeć w głąb siebie…. Poszerzajmy horyzonty!” Ewelina Fijałkowska
„Odzyskałam spokój wewnętrzny Ewa daje mi kopa do dalszego rozwoju pracy nad sobą ciągle chce mi się więcej ….Dziękuję Ci że jesteś. Jestem wdzięczna za wszystko” Monika Dybowska
„Spotkania z Ewa to niesamowite przeżycia,baaaaaardzo pomogły mi zrozumieć ,zaakceptować,pokochać i odkryc siebie ,polecam z całego serca ,naaaaaaprawde warto.” Wanda Karczewska
„Mogłabym pisać bez końca!o zmianach jakie zaszły w moim życiu po pracach z Ewą, ale kto by czytał taką długą recenzję? więc napisze,krótko: Kocham i czuję SIEBIE!” Anna Laskowska